temp. 4,9oC, ciśn. 1008 hPa, wiatr 0 m/s - KAMERY ONLINE
Poniedziałek, 23 Czerwca 2025 
Dodaj og?oszenieWyszukaj og?oszenieAuto Komisy w SzczecinieFirmy motoryzacyjne w SzczecinieReklama w naszym serwisie
Szczecińska Giełda SamochodowaSzczecińska Giełda SamochodowaSzczecińska Giełda Samochodowa
„Łowcy blach” będą prosić o wyrok
Sprzedawali informacje o drogowych kolizjach albo wyłudzali odszkodowania, aranżując fikcyjne uszkodzenia samochodów. Dwanaście osób zamieszanych w aferę „łowców blach” przyznaje się do winy i już na pierwszej rozprawie zamierza prosić o wyrok.

Są wśród nich byli policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Prokuratura Okręgowa w Tarnowie przesłała do sądu dwa akty oskarżenia. W pierwszym zarzutami objętych jest jedenaście osób.

- W tym dwóch byłych funkcjonariuszy. Odpowiedzą za przekroczenie uprawnień, przyjmowanie łapówek i ujawnienie tajemnicy służbowej - mówi Bożena Owsiak, rzecznik prasowy tarnowskiej prokuratury. - Dziewięć pozostałych osób to tzw. „słupy”, czyli uczestnicy ustawianych kolizji drogowych. Zleceniodawcy ustalali czas i miejsce takiego zdarzenia, a potem preparowano odpowiednią dokumentację.

Grupa odpowiada za 17 fikcyjnych kolizji. Firmy ubezpieczeniowe straciły na tym procederze ponad 100 tys. złotych. Większość pieniędzy inkasowali zleceniodawcy, „słupy” zarabiały najwyżej po kilkaset złotych.

- Wszyscy przyznają się do winy i zamierzają poddać się karze pozbawienia wolności w zawieszeniu - mówi prokurator Owsiak. Osobny akt oskarżenia opisuje przestępczą karierę byłego cywilnego pracownika krakowskiej policji, zatrudnionego w charakterze operatora na stanowisku wspomagania dowodzenia komendy.

W zamian za pieniądze udostępniał firmom holowniczym informacje o wypadkach i kolizjach. Udowodniono mu przekazanie danych trzystu takich przypadków. W ciągu kilkunastu miesięcy zainkasował w zamian ponad 4 tys. złotych.

Mężczyzna przyznaje się do zarzutów i także ma zamiar poddać się karze więzienia w zawieszeniu. Akty oskarżenia trafią do sądów w Krakowie. Ale nie oznacza to zakończenia śledztwa w sprawie „łowców blach”. W charakterze podejrzanych występuje w nim jeszcze blisko 70 osób: policjantów, osób związanych z firmami holowniczymi i „słupów”.
Źródło: www.motofakty.pl



Jak rozpoznać usterkę silnika?

Gdy zgubimy kluczyk od auta

Jak sobie radzić z drożejącym paliwem

Pomyłka przy tankowaniu

Autogaz - tanie paliwo na trudne czasy?

Co zrobić, aby samochód nie zamarzł?
wszystkie aktualności >>

z dnia
WalutaKursZmiana

dolar amerykański
1 USD  -4,469

euro
1 EUR  -4,716

funt szterling
1 GBP  -5,352

frank szwajcarski
1 CHF  -4,748


Słownik motoryzacyjny

Punkty karne za wykroczenia

Przydatne umowy i druki

Dozwolone prędkości w Polsce

Wirtualny alkomat

Tablice rejestracyjne

Rozkłady Jazdy ZDiTM
  Regulamin serwisu | Polityka prywatności | Kontakt z nami | Współpraca | Poleć stronę